 |
Kwisa, po wyprawie
: : nadesłane przez
Georg Moskwa (postów: 622) dnia 2006-11-01 12:16:26 z 194.76.232.* |
| |
Kwisa, było warto.
Nasz pierwszy pobyt na Kwisie w ostatni weekend uważam za udany. Choć moje szwankujące zdrowie nie wpływało pozytywnie na pewność ręki, to wystarczyło koncentracji dla sukcesu. Mój towarzysz Michał nadrobił moje nieudolności. Zbadaliśmy kilka odcinków Kwisy od Lubania do Nowogrodu. Oczywiście Kwisa nie jest wybrukowana rybami, ale z odrobiną uparcia i szczęścia złowiliśmy ładne lipienie. „No kill” rozumie się. Przy rójce szarej jętki (Baetis muticus czy Baetis fuscatus) muchą dni była klasyczna, sucha „Iron Blue Dun”. Poznaliśmy też Pawła Ziąteckiego i Piotrka z Gryfowa, wspaniałych muszkarzy i super kumpli. Tylko oni, byli warci dalekiej drogi. Mam nadzieją na następne spotkanie. Dzięki wszystkim za otuchę do wybrania się na Kwisę.
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
| 
Odp: Kwisa, po wyprawie [0]
|
|
01.11 13:04 |
|
Odp: Kwisa, po wyprawie [4]
|
|
01.11 15:06 |
|
Odp: Kwisa, po wyprawie [3]
|
|
02.11 16:34 |
|
Odp: Kwisa, po wyprawie [2]
|
|
04.11 20:43 |
|
Odp: Kwisa, po wyprawie [1]
|
|
06.11 08:21 |
|
Odp: Kwisa, po wyprawie [0]
|
|
12.11 12:03 |
|
Odp: Kwisa, po wyprawie [0]
|
|
01.11 20:50 |
|
Odp: Kwisa, po wyprawie [0]
|
|
02.11 18:22 |
| |
|
|
|
