|
Racja, święta racja...Przewodnik powinien reagować na sytuacje, gdy jego podopieczni zachowują się niewłaściwie.
We wrześniu tego roku towarzyszyłem jako przewodnik grupie wędkarzy z Luxemburga. Jeden z nich próbował łowic na streamera. Dał sobie spokój, gdy powiedziałem mu, że w okresie ochronnym pstrąga jest to źle widziane ( bo regulamin akurat tego nie zabrania). Nota bene złowił na puchowca na haku #6 ładnego lipienia i w sumie mniej pstrągow, niż ja , na nimfę i suchą.
A co do zachowania wędkarzy nad wodą...Czytam gdzieś powyżej, że z daleka można na rzece rozpoznać Francuza, bo glośno się zachowuje...Otóż w czasie, który opisuję, miałem okazję spotkać kilku wędkarzy, których zachowanie (słownictwo, jakiego używali porozumiewając się na 200 metrow) nie pozostawialo wątpliwości, że to moi rodacy. Zdaje się, że byli przekonani, iż łowią w towarzystwie cudzoziemców i może dla tego tak sobie "pozwalali" . Przy okazji - gratuluję pięknego lipienia ( 47-48 na oko), którego miałem przyjemność fotografować .
Co do jezyków obcych...
francuz mowiacy po angielsku nie brzmi czytelnie bynajmniej dla mnie.
Niby Kolega po polsku, a też jakoś niezbyt czytelnie, PRZYNAJMNIEJ dla mnie .
Pozdrawiam - K.Ch.
|