|
Witam. Ja nie miałem szczęścia ani czasu na łowienie bo zebrałem się o 11 godzinie do domku. Widocznie brania były w południe albo po. Fajnie, że Ci się podobało. Zazwyczaj jest tak, że więcej ryb łowią muszkarze niż spiningiści chyba, że warunki na to nie pozwalają.
Pozdrawiam i do zobaczenia być może na Twojej rzece młodośći
Krzysiek
|