|
Witam.
1.) Punkt dotyczący "karnetu" to genialny pomysł. Jestem 100 % zwolennikiem.
2.) Zmniejszona ilość zabieranych ryb w miesiącu, to rzecz na co wielu wędkarzy długo czekało(ja bym był zwolennikiem zmniejszenia nawet do 5). Brawo.
3.) Stosowanie haków i kotwiczek bezzadziorowych, jak najbardziej tak. Jednak mam jedno ale: Nie podoba mi się stosowanie w przynętach spinningowych jednego haka i jednej kotwiczki. Przy obrotówkach i wahadłówkach nie ma to żadnego wpływu, tak w woblerach ma kolosalne. Łowiąc w tym roku pstrągi i klenie na spina ryby zaczepiały się na dolną lub ogonową kotwiczke. W rzece pełnej ryb nie miałoby to większego znaczenia, a w Solince lub Wetlince, gdzie o pstrąga >30cm jest nie łatwo, wydaje mi się to nieuzasadnione. Były dni w okresie letnim, gdy kleń brał świetnie, wówczas nie chcąc wyrządzić większej krzywdy rybie stosowałem jedną kotwiczke, ale miało to duży wpływ na ilość wyholowanych ryb.
Pozdrawiam i życze wytrwałości przy forsowaniu tych punktów.
|