Odp: Żółw czerwonolicy z Redy
: : nadesłane przez
Bartek (postów: 475) dnia 2006-10-12 16:17:21 z *.articomp.net
Jakim cudem żółw dogania swoje ofiary ? Chyba ,że je tylko martwe lub półmartwe.
Ja takich egzotycznych znalezisk nie miałem, chociaż widziałem w krakowskiej Wiśle kolorowe rybki (takie jak się wpuszcza do oczek wodnych), a w Czarnym Dunajcu raki.