|
Aby być uczciwym należało by wspomnieć ile osób liczy ribska druzyna. Z moich informacji od 50- 150. a nie 6000 czy 500 000 tys. Jak również wspomniałeś oni opiekują się rzeką, a ilu z tych 500 000 w Polsce opiekuje się rzeką inaczej niż werbalnie. W Słowenii żadna z Drużyn nie trzyma naciągaczy którym się marzy darmowe łowienie, oni tam pracują i za swoją pracę mogą trochę połowić. 4 wyjścia w miesiącu, w zamiast za swoją pracę, a nie 365 dni za 100 zł jak w Polsce. Porównywanie PZW i ribskich drużyn ze Słowenii jest śmieszne.
|