f l y f i s h i n g . p l 2025.09.10
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Armagedon na Brennicy!! Protest 06.09. Sobota. Autor: S.R. Czas 2025-09-09 15:57:37.


poprzednia wiadomosc Odp: Polska to taka dziwny kraj... : : nadesłane przez jerrik (postów: 47) dnia 2006-10-06 19:52:30 z *.pronet.lublin.pl
  Etyka nad woda to jedno, a wzrastajaca presja to drugie. Pierwsza, przynajmniej w teorii, mozna poprawic (czy tez raczej naprawic, bo w wielu przypadkach trzeba by zaczac od zera). Z presja jednak nie bedzie tak latwo. Poniewaz w Polsce nad woda jestem mniej wiecej raz na dwa lata, wzrost presji rzuca mi sie w oczy szczegolnie jaskrawo. Rzeczywiscie lowi znacznie wiecej wedkarzy, sa znacznie lepiej wyposazeni i znacznie bardziej mobilni. Ta kwestia, w polaczeniu z regulacja i dewastacja strumieni i ciekow byla zmora brytyjskiego wedkarstwa w latach 40-tych i 50-tych. Odpowiedzia Brytyjczykow bylo rozwiniecie wedkarstwa muchowego na wodach stojacych. Mysle, ze ten model wedkarstwa muchowego nalezy promowac i rozwijac w Polsce. Jezioro latwiej kontrolowac niz rzeke, (i chyba trudniej zdewastowac w imie racjonalnej gospodarki zasobami, np prze durne poglebianie albo spuszczenie szlamu ze zbiornika retencyjnego) i takie lowiska moglyby odciazyc San czy Wisle.
Bylem bardzo sceptyczny co do lowienia na muche w jeziorach, dopoki sam nie sprobowalem. Takie lowienie rozni sie od klasycznej muchy na rzece, ale dostarcza nie mniej wrazen i emocji.

co tu dużo mówić jesteśmy w każdj chyba dziedzinie w średniowieczu chyba jakimś
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus