|
Eee Romeczku, odpowiem Ci jak Zagłoba king to king, a silver to silver .
Właśnie ta kufa mnie zainteresowała, a właściwie jej brak. Kolor zależy od długości pobytu w słodkiej wodzie, przynajmniej tak było w naszym przypadku. Pamiętasz, na tarlisku były prawie czerwone. Podobnie na Kenai. Natomiast w Wisconsin łowi się kingi, które spędziły życie w wielkich jeziorach, zatem nie mają przejścia z wody słonej do słodkiej. Z tego też powodu róznice w ubarwieniu i być może mniejsza kufa. Ona też powieksza się przy zmianie środowiska z morskiego na rzeczne, u wszystkich gatunków łososi.
Zresztą poteoretyzować można. Do dzisiaj nie mam pewności, co to za ryba na zdjęciu? Zmieniająca kolor nerka, może jednak silver, czy zgoła mały king. HGW, może jakiś ichni ichtiolog by wiedział, mi pozostają wątpliwości.
|