| |
Zbychu , poprzedniego dnia wszystko wyjąłem na jednym zbyrku , tak ze 20 metrow wody,
następnego zrobiliśmy z kilometr
Mamy takie miejsce z kumplami , gdzie jezdzimy przy malej wodzie , zna to miejsce sposrod moich znajomych jakies 15 osob. Czesto lowimy na 500 metrach rzeki razem w 10 osob , dzien po dniu , czesc bierze rybe , dwie i tak nieraz caly miesiac i codzienie ktos cos wyjmuje , bo tyle jest ryby na Dunajcu ,
Tyle ,ze czasami na nas w glebokim powazaniu
W Kadczy wchodzi rozrywkowo do wody razem tzrech swietnych wedkarzy ,
po trzech godzinach maja zero !
dwoch wychodzi z wody , a wtedy ten trzeci zmienia muche i w tzry minuty lowi trzy lipienie po 33-35 na mijescu gdzie przed chwila przechodzili CI dwaj !
Dunajec to je Panie trudna rzeka
r.
|