f l y f i s h i n g . p l 2025.09.02
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: No kill Soła WG-Żywiec. Autor: trouts master. Czas 2025-09-02 09:26:36.


poprzednia wiadomosc Odp. Nie wiem czy to dobra kwatera : : nadesłane przez Gabriel Kozdraś (postów: 461) dnia 2006-08-22 22:54:38 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Witam!

Czytając ten post i oglądając zdjęcia z opisem nasunęło mi się na myśl kilka wątpliwości:

1. Ilość miejsc noclegowych 13 – po wiosennym Zlocie nad Rabą sądzę ze w jesieni nad San przyjedzie też wielu forumowiczów - wielu >13 - dużo więcej.
Sam fakt że jeszcze ode mnie nie otrzymałeś maila z potwierdzeniem uczestnictwa, od Łukasza Dziedzica /!!!który został dziś szczęśliwym tatusiem!!! - jeszcze raz GRATULACJE/. A jeżeli siły wyższe nie pokrzyżują planów to mamy zamiar się obydwaj pojawić. Mam nadzieje że Jachu / z którym ostatnio niestety mam słaby kontakt/ też się pojawi – przynajmniej tak obiecał nad Rabą.
Pyzatym mamy końcówkę sezonu urlopowego, część łowiących studentów jest poza granicami kraju nie zawsze z dostępem do FFF i sądzę że zgłoszenia chętnych będą płynąc do ostatnich dni września…o ile nie do 12 października.
A głupio było by komuś napisać że z braku miejsc musi zadowolić się relacja na FFF lub telefonem od przyjaciela ze zlotu.
2. W nawiązaniu do powyższego punktu nie wiem jak przedstawia się ilość miejsc noclegowych w okolicy, w której dokonałeś rezerwacji. Tak aby w miar potrzeb można było zakwaterować 30 a mam nadzieję ze nawet 40 chętnych forumowiczów. Rozwiązanie typu – 5 minut samochodem nie zawsze wchodzi w grę - po zaostrzeniu przepisów i kar dla prowadzących na „podwójnym gazie” nawet na takim końcu świata jak Bieszczady mam nadzieje że nikt nie zaryzykuje przejażdżki do swojego legowiska w innej wiosce.
Nad Rabą było ok., kilka minut piechotką i byliśmy w Reklińcu lub u Pana Józefa wszyscy / to zastanawiająca jest tylko postawa kolegi Tomasza P – który niby to zaspał – ale tak się dziś zastanawiałem oglądając zdjęcia ze zlotu - a chyba nikt jeszcze takiej teorii nie wysnuł - czy oby kolega zamiast do Pana Józefa nie skręcił trochę wcześniej „Pod blachę” /.
Wszyscy doskonale wiemy że ideą zloty jest wspólna integracja i poznanie się – a będzie o to ciężko jeżeli będziemy mieszkać w 3 wioskach oddzielonych od siebie kilku kilometrami lasu lub Sanem. A więc dobrze było by pomyśleć nad większą ilościa miejsc noclegowych. Tak na wszelki wypadek.
3. Tak jak już zauważył kolega Wojtek1 nie wiem czy sama lokalizacja bazy zlotu jest nazbyt szczęśliwa. Z mapy wynika że osoby - „kill-owcy” lub po prostu nie mogący pozwolić sobie na OS będą miały problem aby połowić i dużo czasu stracą na dojazdy. A pamiętajmy że w październiku dni są już dość krótkie. Pyzatym nie każdy będzie zmotoryzowany, i jeżeli ktoś – kierowca- zabierze z sobą 3 lub 4 osoby które nie będą mogły/chciały łowić na OS, a on Sam będzie chciał łowić na OS – to albo będzie musiał sam zrezygnować z łowiska licencjonowanego, albo 4 osobom uniemożliwi łowienie.
A więc może w okolicy Hoczwi, Bachlawy lub Łączek uda się znaleźć jakieś noclegi?
Na płań pod Zamkiem w Lesku bliżej, na Łączki też no i na OS chyba szybciej z tej strony można się dostać. A pyzatym okolice tej strony Sanu dają możliwości lepszych połączeń PKS / to tak na wszelki wypadek gdyby np. Tomasz P. nie znalazł innego środka transportu/.

To chyba tyle…miałem w sumie 4 rzeczy na myśli ..ale gdzieś mi jedna umknęła. Jak sobie przypomnę to dopisze.

Nie chciałbym aby post ten został źle zrozumiany. Koleś ma 70 km nad San i sypie tu jakimiś problemami jakby sobie nie mógł codziennie z domu dojeżdżać.
Doceniam to co robi Wyro, i jestem pełen podziwu dla zorganizowanego przez niego zlotu nad Rabą. Chciałby aby i zlot nad Sanem był równie udany.
A sądzę że powyższe uwagi się do tego przyczynia i może dzięki ich przeanalizowaniu wprowadzone zostaną zmiany które sprawią że jedna osoba więcej będzie mogła przyjechać …lub ktoś połowi o godzinkę dłużej / godzinkę w której padnie jego rekord życiowy/.
Wyro ..i inni dajcie znać na prv gdybym w jakikolwiek sposób mógł pomóc w organizacji – jeżeli to w czymś pomoże to mieszkam w Rzeszowie.

Pozdrawiam!

Gabryś
gabko@poczta.fm



  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Odp. Nie wiem czy to dobra kwatera [0] 23.08 06:28
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus