| |
pojechałem w niedziele "w ciemno", no i się nie zawiodłem (czyt. czysta woda o wysokim, ale do łowienia stanie). Generalnie na takiej Wiśle łowienie sprawia mi najwięcej przyjemności, a i ryby po przemieleniu dna przez wysoką wodę jakoś chętniej gryzą.
Pozdrawiam
Radek P.
|