Jak to jest z lipieniem w ... Sanie
: : nadesłane przez
Piotr Konieczny (postów: 1575) dnia 2006-08-05 11:40:20 z *.internetdsl.tpnet.pl
Wydaje mi sie ze z podobnym problemem zetknal sie P. Konieczny, wiec moze Piotrze moglbys podzielic sie z nami tym jak Krosno poradzilo sobie z niemalze takimi samymi trudnosciami. Jak udalo sie wam zarazic wasza wizja rzesze wedkarzy i nie tylko (jesli odpowiedz juz padla na FF to przepraszam ale ja przegapilem).
Marcin napisał to parę dni temu a ja niestety nie miałem czasu odpowiedzieć. Więc pisze (nam wolna sobotę) za nim znów zostanę op... za nie udzielanie odpowiedzi.
Z problemem uświadamiania wędkarzy nie poradziliśmy sobie do końca. Częśc z nich widzi jak jest i jakie są problemy w gospodarowaniu. Inni nie przyjmują argumentów choć czerpia profity z naszej pracy:
http://forum.pzwkrosno.boo.pl/viewtopic.php?t=69
Najważniejszy jest zarząd i Prezes. To oni podejmują decyzje, czasem trudne ale jak się wiele razy okazywało korzystne dla wód. Argumenty, które obecnie zarząd posiada są nie do zbicia. Z liczbami i faktami trudno dyskutować. Poza tym w gospodarce rybackiej w stosunku do lat sprzed 1998 prawie wszystko się udaje. Nikt nie neguje zarybień bo mała ryba w wodzie jest, a wszelkie ograniczenia (niestety) pokazyja, że moażna też zrobić większe ryby. Niektórzy koledzy nie przyjmują argumentów. Nie bo nie i juz.
Ale to inna bajka.