|
Piotrze - nie zamierzam dawac satysfakcji zaciekłym wrogom sportu. Ale też - choćbyś użył nie wiadomo jakiej liczby, nie wiadomo jak konkretnych argumentów, to i tak ich nie przekonasz. Temat sportu na tym forum jest tak wysłużony jak, nie przymierzając, 40-letnia kurtyzana. I co? - i nic. Idę o zakład, że i pod tym postem pojawią się komentarze iż to my, zawodnicy, jesteśmy winni wszelkiemu złu nad wodą. Dlatego, że oni - ci "bardziej etyczni" działaja na zasadzie "nie, bo nie". Niechże się więc uduszą w tym swoim pseudoetycznym smrodku tutaj, na tym forum, ja nie mam zamiaru w tym uczestniczyć.
PS. A Wieprze rozpracuję, w swoim czasie:) A może ktoś na flysport.fora.pl coś doradzi? ;)
Pozdrawiam.
|