|
Witam Ja ostatni byłem 22lipca na Wiśle wody tyle chodź by wcale z dnia na dzień chyba coraz mniej jeszcze takiej Wisły Ja za swojej kadencji nie widziałem ta susza dała się we znaki i to strasznie. Tabuny plażowiczów bardzo bezczelnych na dodatek jeden to o 21:00 wszedł mi prawie na muchę, bo zachciało mu się jeszcze kąpać, zbluzgałem go dobrze, że byłem z dziewczyną, bo i może kamienia by zaliczył należało mu się. Wędkowanie jest możliwe o świcie i wieczorem, ale nie masz się, co nastawiać na jakieś wielkie efekty, bo ryby są strasznie przepłoszone a podejście ich jest bardzo ciężkie nawet powiedziałbym niemożliwe z tego względu, że przez cały dzień dzieci biegają im po głowach. Jeśli nie dopadła ciebie jeszcze delirka i nie musisz wychodzić na wodę to odpuść sobie, bo szkoda czasu jednym słowem. Trzeba czekać na lepszą pogodę tak uczyniłem na razie wędka do kąta, chociaż bardzo kusi. Pozdrawiam
|