|
Na Sanie łów na różne odmiany Brown Sedge, nr 16 i nr 14 (lepiej). Rzuty z wody, tzn z nurtu pod brzeg, najlepiej pod zwisające nad wodą drzewa, w miejscach o spowolnionym uciągu z ew. dołkami.
Spróbuj połowić klenie nad jeziorem. Załóż j.w., ale o numer większe, względnie Grannom nr 12.
Próbuj z łódki, czyli od strony wody w kierunku brzegu (Im bliżej brzegu tym lepiej, ale bez przesady).
Obserwuj wodę!, a w zacisznych zatoczkach napewno zauważysz wychodzące pod powierzchnię b. ładne klenie.
Łów raczej po stronie zawietrznej brzegu.
Tą metodą połowu na MP na Sanie, bodajże w 1995r., przy połowie z łódki nad jeziorem solińskim miałem dwa b. ładne klenie, których nie doholowałem niestety do końca, a które dawały mi pudło.
Ale to już inna historia.
Połamania kija na kleniskach.
Pozdrawiam: Jarosław
|