| |
Witam na forum,jestem to po raz pierwszy.
Ciekawi mnie Wasza opinia o Czarnej Pszemszy.
W kilku słowach moje zdanie:wiele razy już się mówiło,że to rzeka kanał,taka brzydka.Fakt,łowienie w tle wielkich kominów elektrowni,w cieku porządnie wyłożonym kostką betonową nie jest zbyt romantyczne,choć można znaleźć tam kilka bardzo ciekawych miejsc,w których człowiek może na chwilę zapomnieć gdzie się znajduje.Początkowo bardzo niechętnie podchodziłem do tego łowiska.Z czasem coraz bardziej się przekonywałem.I teraz jest to pierwsza rzeka jaką biorę pod uwagę na kilkugodzinny wypad z muchówką.Pewnie też,że jest najbliżej mnie.Ale najważniejsze jest to,że własciwie nigdy mnie nie zawiodła.I nie chodzi mi tu o te tęczaki zaraz po zarybieniu,czepiające się wszystkiego,nawet sznura!!,ale o masę kontaktów ze zdziczałymi rybami,których naprawdę trzeba poszukać i czasem niełatwo przechytrzyć.A i można liczyć na ciekawe niespodzianki,np ostatnio na malutką suchą wyciągnąłem swojego największego jazia.
Pozdrawiam ze Śląska
|
