|
Oprócz tych rad powyżej można doradzić jeszcze np. łowienie w bliskim sąsiedztwie delikwenta, a najlepiej złowić i wypuścić jakąś rybę metodą dozwoloną. To albo go wkurzy albo przekona, że może warto łowić przepisowo. Ewentualnie, dla rosłych i z tupetem można polecić zanęcanie kamieniami z ukrycia Choć to dosyć drastyczny i chamski sposób. Ja bym się nie zdecydował raczej.
Pozdrawiam Bartek
|