|
Przepraszam, że wczoraj już nic nie napisałem ale pora była późna. Teraz też pilnie muszę się udać do "ukochanej" pracy. Dzięki jednak za odpowiedź. Postaram się wieczorkiem opisać swoje doświadczenia. Wydaje mi się, że szanse złowienia ryby nie są całkiem "zerowe" mimo takich warunków. Spotkałem też wędkarza, który skutecznie łowił pstrągi na muchę w największy upał. O jego metodzie też napiszę. Pozdrawiam, MS.
|