|
Byłem dziś, ale z wynikami kiepsko. Bardzo dużo brań drobnicy, za to ładne pstrągi chyba pochowały się przed słońcem. Jak się dobrać do kabanów (40+) w lecie? Szukać ich po płaniach, czy też może czesać progi ciężkim sznurem/dolną nimfą?
Niestety dziś w godzinach 7.30-17.30 nie latały prawie wcale owady, więc o suchej można było zapomnieć. Za to złapałem 2 małe lipienie i widziałem jeszcze 1 co dobrze rokuje dla rozwoju tej populacji.
Woda niska (chyba trochę za niska), prawie kryształ.
Pozdrawiam Bartek
|