Odp: Do Rukiego.
: : nadesłane przez
Łukasz_Wałcz (postów: 30) dnia 2006-06-09 23:03:59 z *.asta-net.com.pl
Ja złapałem różanki zupełnie przypadkowo. Wpadły do plastikowej butelki z uciętą szyjką. A było to na jednym z jezior w Dolinie Różycy. Ale jakoś nie moge sobie przypomnieć z kąd miałem kiełbika.