|
Zawsze na wiosnę było warto (1-4 ryb powyżej 30 cm w 3-4 godziny- tak mówią statystyki), lecz ten rok mnie załamał psychicznie. Zjeździłem rzekę przez Biały Dunajec, Szaflary, aż do propgów w N. Targu i złowiłem 3 strzeble po 5 cm..... Kolega góral poradził mi, abym wraz z nim pojechał na płotki na Czorsztyn... a on miesza 500 m od Białego... No cóż....
Może nie brały, może spadek formy po półrocznej zimie, a może coś jeszcze zarybią...... sam nie wiem.... a może kupię sztalugi i zacznę malować. Jadę znów w piatek napiszę co i jak.
Pozdrawiam
PZ
|