| |
Oglądam ten program i mogę powiedzieć tylko, że jest żałosny :/ Realizatorzy nie mają pojęcia o filmowaniu, mówią do powietrza zamiast do mikrofonu w kamerze i kończy się to tym, że nie słychać co gadają. A ich dwulicowość mnie powala :( Chrzanią głupoty o "no kill" , "my nie bierzemy ryb, Karol, co nie?" . A potem "ALE Troć!!!!" , świetnie się nada na kolację :[ Sam zabieram część ryb, bo to co oferuję sklepy nie nadaje się do spożycia i nie potępiam nikogo za to, że chce zjeść troć na obiad. Niech jednak nie udaje, jaki jest wspaniały i etyczny. O ściskaniu i duszeniu ryb nie ma co wspominać. W ostatnim programie przegięto pałę. "Trzeba koniecznie stosować haki bezzadziorowe!!!". Po co ,skoro maltretują te ryby po 5 minut i wszystkie odpłynęły do góry brzuchem?
|
