|
Witam Panie Bartlomieju!
Panu potrzebny jest moralny bodzec ! Punkt !
Pewnie, ze nie jest Pan na pustyni - koledzy pomoga Panu, nawiasem mowiac skad my to znamy !
Ale ja mobilizuje Pana do proby sprobowania samemu , powtarzam samemu - wiazac. Z mojego ponad 30-letniego doswiadczenia gwarantuje Panu, ze te muchy z "obrazka" sa tak samo lowne jak te ktore nam na wystawe nie "wyszly" te piekne polakierowane lakierem do wlosow przeznaczone sa do podziwiania a nie do lapania !.To jest sztuka w sztuce. Punkt. Pstrag czy lipien chce poprostu jesc jemu jest to obojetne czy to jest stadium imago czy tez "zmietoszony " spet pod warunkiem, ze spent´a jest pora, to b. wazne. Kase przeznaczyc prosze na dobry sznur i samemu do dziela. To bardzo proste a nie ma nic bardziej satysfakcjonujcego jak wyholowanie pstraga na wlasnorecznie wykonana przynete ktora nie musi przypominac zadnej muchy z katalogu. Miedzy innymi okreslenie muchy fantazyjnej zostalo w tym celu utworzone. Punkt !
Ps. Muszkarstwo jest nie tylko czescia wedkarstwa, jest to dziedzina ktora prowokuje do MYSLENIA. Punkt !
Pozdrowienia
|