|
Hehe, a ja pociągnę to dalej i wyklaruję jeszcze parę spraw.
Głębia ostrości zależy od paru parametrów. Składają się na nie: przysłona, długość ogniskowej i w przypadku aparatów cyfrowych wielkość fizyczna matrycy.
Przysłona - im większa jej wartość, (czyli mniejszy otwór) tym głębia ostrości jest większa.
Długość ogniskowej - im kąt widzenia jest szerszy (obiektyw krótszy) tym głębia jest większa, natomiast im kąt widzenia jest węższy (obiektyw dłuższy) tym głębia ostrości jest mniejsza.
Wielkość fizyczna matrycy - jest to sprawa na którą nie zwracamy przeważnie uwagi (każdy patrzy na jej rozdzielczość). Natomiast główny powód, że aparaty cyfrowe mają takie duże głębie ostrości to to, że matryce w nich są przeważnie wielkości paznokcia (i to małego palca). Co powoduje że w porównaniu z formatem analogowym (gdzie klatka ma wymiary 24mmx36mm) obiektywy stosowane w nich mają bardzo krótkie ogniskowe ( w porównaniu do formatu analogowego). To wszystko sprawia, że cyfrowym kompaktem trudno zrobić nieostre zdjęcie (ewentualnie z małą głębią ostrości), stosując obiektywy krótkoogniskowe. Nie mówię tu oczywiście o zdjęciach poruszonych, bo to już zupełnie inna bajka.
Jeśli ktoś coś z tego zrozumiał, to się cieszę. Jeśli natomiast nie, to chętnie wytłumaczę ręcznie:) Pozdrawiam
|