|
Ja również gratuluje :) Znalazłem się dzisiaj w nieco podobnej sytuacji...
Godzina ok 19.00 na imitację jętki majowej (którą również pozdrawiam) nastąpiło branie, zaciąłęm i siedzi. Rybka okazała się być ok 25 cm klenikiem, po odhaczeniu wróciła do wody. Ucieszyłem się bardzo bo to moja pierwsza ryba złowiona na muchę :) Oprócz tego miałem jeszcze dwa brania, obydwa spartoliłem, ale cóż początkujący jestem...:) W moim przypadku branie było bardzo agresywne, zgarnął jętke aż miło :)
Pozdrawiam
|