|
Piękna rzeka. Jej odmęty zawsze wydawały mi się tajemnicze i pobudzały moją wyobrażnie co do wielkich ryb:). Wierzę i jestem święcie przekonany, że takowe tam jeszcze występują. Uwielbiam słuchać opowieści ludzi, którzy x lat temu łowli w Dobrzycy lipienie ponad 50 cm i ogromne pstrągi.
Szkoda, że teraz o takich lipach słyszy się tylko w opowieściach.
p.S Jak chcesz pogadać o tamtych pięknych stronach to możemy via mail .
pozd M.Czekanowski
|