Odp: Byłem na rabie....:(
: : nadesłane przez
Józef Jeleński (postów: 1785) dnia 2006-05-13 09:13:55 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
WIOŚ jest od monitorowania, a nie od działania. Zapomnij o tym, że coś zrobią: najwyżej badania i obciążą cię kosztami za nie.
Odpowiedź jest prosta: gówna. Idą z obszarów i zanieczyszczają wszystko, także jezioro. Zbiornik może być w miarę czysty, jak zrzuca wodę z hipolimnionu, żyzną i zimną i taką instrukcję ma, a nazywa się to szumnie "biomanipulacja".
Rozwiązanie jest jedno: musi się przestać srać do wody.
A ewentualna biomanipulacja też jest możliwa: zgłoście się do mnie i powiem wam jak załatwić tak zwane "przepływy płuczące", kttóre usuną glony i wyślą je do Warszawy i Gdańska. Wysrtarczy bowiem, że uruchomią wam na kilka godzin zaporę - tak jak dla flisaków w Sromoiwcach - i glonów nie będzie. Ale uważajcie na dzikie lienie....