|
Zgadzam sie, tylko juz z sama definicja slowa "za cienko" bedzie problem. Lowie z powodzeniem 40cm (pod kilkogram) teczaki na zylke 0,12 (taka mam na skoczku,glowna 0,16) w CZP i naprawde nie zdarzylo mi sie zeby ryba poszla z hakiem. Wisla ma oczywiscie inny charakter - wiekszy uciag wody ,kamienie gdzie latwiej o przetarcie itp itd...no ale z kolei te potokowce to z calym szacunkiem ale nie dorastaja do piet teczakom.Moze jest to spowodowane faktem ze po prostu taki 50-60 cm kaban 3 razy w tyg jest na haku i "ma to w dupie" skoro i tak go wypuszczą...albo mowiac bardziej serio nie ma sil na walke, bo sie nie zdazyl zregenerowac.
A co do zelastwa w pysku.Haki bezzadziorowe nie utrzymuja sie tak dlugo jak z zadziorami ,a dwa...jak to sie ma do obcinania zylki i wypuszczenia ryby z przyneta w pysku (patrz zasady polowu C&R)?
pzdr
M
O
|