| |
Poniżej zbiornika faktycznie wody jest nieco więcej, co nie znaczy, że wysychanie dotyczy tylko górnej Raby. -zbiornik nie jest przeciez dodatkowym żródłem, tylko trochę reguluje upływ, tj zmniejsza przy powodzi, może powiększyć przy suszy. No i po drodze coś tam dopływa - małe cieki.
Przez ostatnich parenaście lat odcinki górskie ( Skawa, Raba , soła )właśnie między innymi dlatego przesunęły się w dół rzek, że gruba niżinna woda zaczęła przypominać płytki potok.
Lipeń wprawdzie trafiał się na Rabie aż do Cikowic w latach 75- ale wtedy wędkarza z muchą widziało się na tym odcinku raz na rok. Ja wtedy łowiłem na muchę klenia, czasem sporadycznie trafiał się lipień. Była to gruba woda, którą w woderach cięzko było przejść na drugą stronę. Teraz co kawałek płytko, że żal wspominać.
Serdecznie pozdrawiam.
Krzysztof Łyczek
|
