|
Byłem dzisiaj. Woda duża rozlewa się od brzegu do brzegu, ciężko chodzi się nawet w spodniach, ze względu na ostry nurt. Przejrzystość dobra, ale Wisła w Skoczowie wygląda jak Dunajec. Z rybami średnio , choć biorą ładne : 3 powyżej 40 cm i kilka mniejszych. Są jeszcze dość ospałe ze względu na ciągle pośniegową i zimną wodę. Dlatego w większości miejsc uciąg zabiera przynętę z pola widzenia ryby zanim do niej wystartuje. Warto z tego względu szukać niemal stojących płani, tam można zatopić streamera aż do dna. Dobrą muchą na Wisłę jest Black Lure. Warto wykonać różne rozmiary od haka nr 2 do 8. Do 4 maja woda na pewno opadnie jeszcze i będzie dużo łatwiej.
Pozdr. Bartek
|