|
Niestety jeszcze nie bylem na Syberii:), baa nawet na Alasce nie bylem-cale moje wedkarstwo pstragowo-lososiowe skoncentrowane jest na wielkich jeziorach amerykanskich, gdzie naprawde polowic mozna przez prawie okragly rok-z jedna wada-NIE MA LIPIENI! Jezeli tylko bede mogl i nic mi nie popsuje planow (zona-dzieci) w najblizszej przyszlosci to napewno w ciagu 5 lat powaznie jestem sklonny wybrac sie i tam na ryby, ale taki wyjazd planowac trzeba co najmniej 1 rok, wszystko musi byc zapiete na najmniejszy guzik by wypalilo, urlop w pracy(chyba najwazniejszy), bo z $$ chyba nie ma problemu-zawsze mozna placic karta kredytowa:D:D:D, mnostwo sprzetu, ubran na zmiane,kilka par butow-w co to zabrac???Chyba ze nie ma limitow wagowych na rosyjskie linie lotnicze - bo wiekszosc linii lotniczych ograniczyla wage bagazu z bodajze 2 x 73 funtow do 2 x 50 funtow
p.s. czytalem opowiadania na stronce-jestem pod wrazeniem!!!!!
|