|
Głowacice to moja odsesja . To jest piękna sprawa i adrenalina, tego się nieda opisac. Dla mnie najlepszą metodą jest nimfa .Cały Czerwiec i lipiec poświęcam tej rybie praktycznie dzień w dzień nie raz od rana do wieczora poprostu obsesja ,każdy kto miał doczynienia z głowatką na muchę ma chyba to samo
|