|
16 marca wstąpiłem w związek małżeński, tym razem z osobą wykazującą skłonności wędkarskie. Wygląda na to, że oprócz sukcesów na Cholerzynie z pod lodu żona moja będzie chciała łowić także na Rabie. Zbliżająca się odwilż czyni to zagrożenie bardziej realnym. Wyłowi wszystko i nie będzie już gdzie łowić pstrągów w okolicy Krakowa....
Na szczęście ciągle zima i udaje się ją namówić na spacery po górkach w okolicy Myślenic z dala od rzeki.
|