Odp: Niewidzialny muszkarz???
: : nadesłane przez
venom (postów: 3582) dnia 2006-03-15 22:12:45 z 195.205.11.*
generalnie nawet przy połowie pstrągów nie zauwazyłem zbyt wielkiej róznicy w podchodzeniu ryby czy to z muchówką czy ze spinem. idąc srodkiem rzeki pod prąd nieraz udawało mi sie podejść kropka na odległość metra i uciekał spod samych woderów dopiero lub brał pod szczytówką tak na muchę jak i spina. Łowiąc z brzegu i rzucając pod prąd przy zachowaniu środków ostrożności tez się to udawało.
Przy łowieniu w dół rzeki bez względu na to czy spinem czy muchą i czy z brzegu czy ze środka rzeki brania bywały jedynie z duzo większych odległości i napewno przekraczającej zasięg widzenia ryby