|
Piotrze, szanuję ten pomysł, ale czy nie będzie lepiej wcześniej utworzyć klub muszkarzy w Krakowie.Jeśli będziemy "mieli coś do powiedzenia", to będąc członkami wielu kół PZW , będziemy mieli więcej szans, do przekonywania o swoich racjach. Natomiast, jeśli w przyszłości , taki klub wędkarski spotka się z dużym zainteresowaniem, to niewykluczone, by wtedy zmieniać status, na jedno z wielu kół wędkarskich PZW.
Jak narazie proponuję oprzeć sprawę o bar
Pozdrawiam
jp
|