Odp: Czy na wodach PZW musi być bezrybie ?
: : nadesłane przez
bosy (postów: 507) dnia 2006-03-14 12:50:59 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Po czésci sié zgadzam, troche wody musi uplynác i zapewne przyszle pokolenia muszkarzy(wédkarzy) bédá inaczej podchodzic do ww problemu, aczkolwiek wysokie ceny lowisk specjalnych nie sa czynnikiem stymulujácym rozwój wédkarstwa muchowego czy zwiékszajácym rybnosc akwenów w szeroko pojétym zakresie. Wydaje mi sié ze sposób przygotowania mlodych ludzi i spojrzenia na naturé i ekologie nie jest wlasciwy.Owszem mowi sie sporo, a robi niewiele!. Dodam ze bedác w USA muchowalem nad pewnym strumieniem (Catskil Mountains) w którym zlowienie kilkudziesiéciu przyzwoitych pstrágów(35-45 cm )w ciágu dnia nie bylo niczym nadzwyczajnym. Co wiécej wiékszosc osób brala po 1-2 srednie ryby do domu a mimo to bylo ich mnóstwo. Chyba zaskocze tutaj amatorów Speców , ale dzienny permit(pozwolenie) kosztowal 5 dol(ok. 16 zl). Wiéc nie tédy droga! Podejrzewam ze gdyby przyzwoitych strzezonych lowisk bylo u nas wiécej, ceny pozwolen musialyby spasc!
Pozdrawiam!