| |
Namaste!
Z jednej strony rozumiem Twoje obiekcje co do ceny, ale z drugiej strony nie mamy przeciez wyjscia. Jezeli chcemy miec ryby w wodzie w naszym kraju, gdzie lud przywiazany jest do "wolnosci" (czyli wolno nap... pradem, granatami, robalem, siata, betonowac, prostowac itp itd), niestety trzeba ja przed`"wolnymi" chronic i zarybiac. Moze jak takich lowisk przybedzie a lud uda sie wyedukowac (w co osobiscie nie wierze), ceny spadna. narazie cieszmy sie, ze mamy prawo wyboru. A i tak Ci zazdroszcze takich wyborow jak "droga" Wisla i "tania" Brynica. Jak masz blisko do Wisly to i do tej drugiej rzeki nie za daleko. Co maja powiedziec Koledzy, ktorzy na same paliwo musza wydac setki PLN aby sie dostac nad jakakolwiek przyzwoita wode. To tez "niesprawiedliwosc"!
Pozdro
Przemek
|
