|
Oczywiście można placić 10 złotych dziennie ( dniówka PZW ) jedździć sobie "nad wodę", rzucać siedem godzin i wracac do domu wypoczętym - wszak wędkarstwo muchowe to sportowa forma wypoczynku. Ale jeśli chce się dodatkowo przeżyć emocje związane z kontaktem z rybami należy zaplacić. Dożyliśmy czasow i realiów, kiedy tylko taka forma - łowiska licencyjnego - gwarantuje nam przeżycia podobne do tych, jakie mieli nasi przodkowie, a więc częstego holowania ładnych okazów. Smutne , ale trzeba to przyjąć z pokorą, tak jak smog nad miastami, zanieczyszczenie wód, czy dziurę ozonową.
|