|
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, mimo że nie jestem nowicjuszem jeśli idzie o Rabę , bo od kilku lat jeżdżę tam parę razy w roku zależnie od możliwości, to zawsze warto posłuchać bieżących informacji. Najgorzej z tym samochodem cholera, zawsze w Pcimiu najczęściej łowiłem i tam fajnie się zjezdzało nad samą prawie wodę ...
a jeśli rybki nie biorą i nie ma zarybień i "na ryby nie ale porzucać można" to pewnie Panie Józefie dniówka gratisowa jest
|