|
Szkoda, że nie podałeś adresu tej strony, gdzie to widziałeś. Nie wykluczam, że mogła to być wersja nimfy chruścika z główką założoną od strony kolanka haka. Wtedy faktycznie zaczyna się od ukręcenia tułowia, a złotą główkę zakłada się na samym końcu. To dosyć popularna wersja bardzo ciężkiego chrusta (na trzonku, pod materiałem tułowia dodatkowo drut ołowiany). Najlepiej naśladuje larwę, która oderwana od podłoża, próbuje się na nim ponownie zakotwiczyć. Do łowienia krótką nimfą.
Pozdrawiam
|