|
Słyszałem o tym odbieraniu sobie szans na Pomorzu, ale tego nie przetetowałem (na pstrągi jeździłem ze spinem). Na szczęście sucha w odpowiednim czasie jest mordercza (o nimfie nie wspomnę), no a na wodach nizinnych, jazio-kleniowych, to muszkarz może dokonać masakry... :)
|