|
Jak ktos słusznie zauważył, ja jestem "miejscowy". Dość bezkrytycznie przyjmuję informacje od innych miejscowych. Na ogół bardzo dobrze na tym wychodzę. Przynajmniej jeśli chodzi o łowienie. Jak sądzę, Adam doskonale odcedzi bzdury, których jestem pełen, bo słucham z otwartą gębą opowieści znad wody, od sensownych informacji. Może jednak w moim poście jakieś się znajdą.
|