|
Może nie powinienem wypowiadać się w tym wątku, ponieważ, jeżeli zdarza się mi brać udział w zawodach, to w opierających się na formule wzajemnego zufania, czyli tzw. towarzyskich.
Pod pierwszą częścią Twojej wypowiedzi podpisuję się dwoma rękami . Jednak dalej sam sobie przeczysz. Jakikolwiek przepis będzie wprowadzony, będzie on uderzał wyłacznie w uczciwych. Nie ważne, czy będzie dotyczył haczyka, czy innych detali. Chyba nie chodziło Ci o wprowadzanie zbiorowej odpowiedzialności? Tym bardziej nie należy karać porządnych, za zachowania oszustów.
Jeżeli natomiast chodzi o dobro ryb, powinno się zabronić rozgrywania zawodów latem, albo zawodów w ogóle.
Ciekawe, jak wielkie emocje wywołuje stosowanie (bądź nie) haków bezzadziorowych (lub modyfikowanych na bezzadziorowe), a inne elementy mające istotny wpływ na przeżywalność ryb po zawodach, są w dyskusjach zupełnie pomijane.
|