| |
Zamawiam sobie reportaż Liswarta kwiecień 2006. i Liswarta październik ach te kolory jesieni.
A może sam je zrobię 
Witam
tutaj znajdziesz pare zdjec z listopada 05
http://cs.ajd.czest.pl/~i35221/newtpl/show.php?menu=lowiska&id=88
:)
Liswarta zdecydowanie najlepiej prezentuje sie pozna wiosna czy latem ,dookola zielono ,rzeka czysta(choc ten fakt zaczyna powoli sie zmieniac dzieki wybudowanej w Dankowie pseudo oczyszczalni i odprowadzeniu wody poprodukcyjnej z przetworni "Jamar" w Reb.Szl.
W kazdym badz razie nie zapomniane przezyciem bylo, jeszcze w ostatnie wakacje wyjscie nad rzeke w poludnie przy pelnym sloncu i podziwianie olbrzymich lawic jelcy klonkow ploci itd stojacych pod powierzchnia:P
Kiedys stojac na drzewie powalonym do wody (przedostatnie zdjecie z galeri do ktorej dalem linka)
ogladalem jak doslownie pode mna plywalo stado kleni 6-8szt po okolo 40-55cm ,nie ma bata zeby je stamtad wydostac ,choc lowi tam naprawde sporo grunciarzy ,szczegolnie przyjezdnych w niedziele:P
Takich kleni nie udalo mi sie nigdy wiecje podejsc :)
btw w Liswarcie(na moim odcinku) w ostatnim roku padlo pare naprawde swietnych szczupakow!
(na wlasne oczy widzialem jak pewnien dziadek,niestety juz niezyjacy :( wyciagnal na zywca
szczupaka 90cm ,przyneta byl kielb:)
padlo tez pare 75 ,ja jakos nie mam szczescia do duzych ryb;p choc 2 razy mialem ladne szczupaki na kiju ale nie dalem im rady,a to hamulec byl zle wyregulowany ,innym razem nie bylo sposobnosci wyciagnac szczupaka 80cm na wedce bo byla spora skarpa i burta pod nia ,a ja jak na zlosc nigdy nie zabieram podbieraka ze soba,wole byc bardziej mobilny bo po paru kilomertrach to nawet zegerak na rece wazy 10 razy tyle ile normlanie:):)
pozdrawiam i zapraszam na liswarte , choc nie obiecuj sobie po niej wiecej niz pare okonkow ,jakis nie miarowy szczupaczek i ewentualnie jak jestes wprawiony to klenik i jazik:)
|
