|
Oczywiście Paweł. Ja w zimę łowię na malutkie brązki z bażanta, malutkie szare kiełżyki i ochotki w zależności od rzeki. Na dół daję jedną dużą prowadzącą, jedną z tych, które Ci posłałem. Ale w zimę przede wszystki musisz trafić na brania bo o tej porze roku nie za bardzo chcą współpracować.
Pozdrawiam.
Ps. Przeczytaj maila.
|