|
Czemu?
Masz oto właśnie PIERWSZY TEKST "pióra" osoby bezpośrednio biorącej udział w "zdarzeniu".
Nie domysły(jak w jednym z wątków na tym forum), czy plotki (jak - częściowo - u Redaktora Kolendowicza), lecz relacja UCZESTNIKA.
Być może ktoś z UCZESTNIKÓW ma inny pogląd na sytuację, lecz tylko Autorzy listu zdecydowali się swoje zdanie publicznie wypowiedzieć.
Wypowiedzieć w formie merytorycznej, a nie "barowej"...
Bardzo dobrze, że ten tekst się ukazał. Jeszcze niedawno larum ogólne było na brak informacji o sytuacji w NS.
|