| |
Woda była całkiem znośna, zwłaszcza na górnym sektorze drugiego dnia. Pogoda też w miarę. Ryb padło sporo - około 1000, w większości lipieni o średniej długości oscylującej w przedziale 30-35 cm.
Startowało 57 drużyn, ponad 180 zawodników.
Wygrał Guzdek (zgarnął trzy wędki) przed Szymalą itd...
Drużynowo zwyciężył zdaje się ZO Nowy Sącz.
Łowiono głównie na nimfę a także gdzieniegdzie na suchą...
Witek
P.S. Grunt że było dobre żarcie
|