Odp: Zdjecia
: : nadesłane przez
Grzes D. (postów: 1201) dnia 2006-01-29 10:28:00 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Moja racja jest taka:
Owszem zabrac sobie mozna ale z glowa tzn nie przeciazac lodowki bez potrzeby
a zdjecia robic ladne bo to od ktorego zaczela sie dyskusja pomimo ze ladna rzeka i duze ryby jest beznadziejne...
Co do NO KILL to zauwazylem ze to moda ostatnio....
Opowiada sie kolegom jak to nie jest wspaniale i jak sie pieknie ryby wypuszcza a wysyla sie zdjecia z lezacym pokrwawionym pokotem..... Niektorzy wiedza do KOGO pije.. W takich chwilach przypomina mi sie piosenka Kazika Staszewskiego:
" CO TO ZA WEGETARIANIN, CO WPIERDALA SCHABOWE "
Sadze ze odnosi sie to do wiekszosci tychze wlasnie wedkarzy ktorzy sa NO KILL jesli chodzi o nie wymiarowe ryby zlowione przy kolegach a zabijajacy wszystko co wieksze....
a na pewno rybe pow 40 cm tylko po to coby sie pochwalic.
Polamania kija podczas lowienia z glowa
Grzes D.
ps.Moze zamiast NO KILL wprowadzimy zasade NO STUPID??