Do Jakuba Januły.
: : nadesłane przez
mathe (postów: 556) dnia 2006-01-28 20:14:41 z *.chello.pl
ciekaw jestem czy te osoby ktore tak zachecaja do zasady no kill przestrzegaja jej tak jak nalezy?...nie wydaje mi sie...
Przyłap mnie na zabijaniu pstrąga lub lipienia, a publicznie, na zlocie FFF zjem swoje neopreny.
to co kto zrobi z ryba to jego indywidualna sprawa i nie mozna go za to jakos ganic
Udowodnij mi że ryba którą złowiłeś należy wyłącznie do Ciebie i masz wyłączność w decydowaniu o jej losie.
niech zerkna w telewizor i poogladaja np sesons, lub chasse et peche zoacza jak wyglada no kill we francji, wloszech w. brytani prawie zawsze ktos bierze rybke do domu...uzasadnienie jakie wypowiadaja "...wedkarsto nie polega tylko na lowieniu, lecz takze na zabieraniu czasem ryb do domu..."
Podaj jeden rzeczowy argument za tym, że pan z Seasons lub Chasse lepiej wie co należy zrobić ze złowioną rybą niż jego adwersarz: no-killowiec z FFF.