|
Myślę, ze trochę się przeceniacie w BB. Wody u Was jest nawet wystarczająco, ale Was jest niewielu, a co za tym idzie wplywy z oplat, a tym samym kwoty przeznaczone na zarybienia będą niewielkie. Są one tak samo ważne jak ta presja- mocno moim zdaniem przesadzona, ale niewątpliwie odgrywająca ważną rolę w gospodarowaniu. I to nie ona decydowala o odstąpieniu od porozumienia, ale po prostu "kasa". Nam w OK sie nie przelewa, to prawda, ale nie jest tragicznie. Biala i Czarna Przemsza, Kanal Szczakowski to nie takie dno . Co roku padają na nich okazy (nie slyszalem o rekordowych sztukach w Waszych wodach, może to tajemnica) i nierzadko 60 -70ki. Korzystamy w ramach porozumienia z Warty. Wg "W.W" albo "W.S" 3-ej pod względem atrakcyjności rzeki w Polsce -stan za 2004. Tak,Tak przeglądnijcie numery z 2004r. Atrekcyjniejsze byly tylko dwie rzeki Pomorza. Jak widzicie to prawda leży tak po środku. Zarządy szukają tematów zastępczych żeby uspokoić czlonków. Przecież żaden się nie przyzna że popelnił błędy w gospodarowaniu. Najlepiej to zwalić winę na presje, upały, drogowców, mrozy i.t.d, i.t.p.
Myślę, że najlepszym wyjściem byłoby pozostanie w porozumieniu i znalezienie rozwiązania satysfakcjonującego obie strony , a presję zawsze można ograniczyć stosując inne mechanizmy.
Pozdrawiam, Marek Stachowiak
|